Czy taniec w życiu człowieka ma swój początek?
Ruch jest przecież pierwszym językiem ciała, zanim dziecko wypowie pierwsze słowo, zanim nauczy się pisać swoje imię – już tańczy. Kołysze się w rytmie melodii, podskakuje bez powodu, wiruje gdy jest szczęśliwe. Taniec nie zaczyna się na parkiecie – zaczyna się w potrzebie bycia w ruchu, w impulsie, który mówi: żyję, czuję, chcę się poruszać. Jak wskazują badania, aktywność fizyczna, w tym taniec, pełni kluczową rolę w rozwoju dzieci, wspierając zarówno ich zdolności motoryczne, jak i społeczne (Gronkek et al., 2021) A przecież ta potrzeba nie znika z wiekiem. Czasem tylko chowamy ją pod warstwami obowiązków, siedzącego trybu życia i nieśmiałości. Ale ona tam jest. I czeka, aż ją poruszymy 🙂
Przestrzeń dla tańca – przestrzeń dla rozwoju
Wiemy już, że taniec nas otacza, ale to, że coś w nas jest, nie znaczy że umiemy z tego w pełni korzystać. Zwłaszcza dzieci potrzebują przewodnika. Kogoś, kto nie będzie mówił “rób to tak”, tylko powie “spróbuj tak – zobacz, jak się czujesz”. We Frajdzie nie uczymy dzieci tylko kroków, uczymy je, że są ważne, że mogą ufać sobie, że warto słuchać siebie. Tworzymy przestrzeń, gdzie każde dziecko może poczuć: tu mogę być sobą. Dajemy narzędzia – rytm, zabawę, kierunek – ale zostawiamy przestrzeń na wolność. Jak pisała amerykańska pedagog Patti Drapeau: „Dzieci nie potrzebują instruktażu. Potrzebują inspiracji, zachęty i przestrzeni do odkrywania własnych możliwości.” Obecność na zajęciach to jedno, ale obecność w dobrym towarzystwie, z kimś, kto prowadzi je z sercem i szacunkiem pozwala wzrastać i rosnąć w tańcu 🙂
Nie stój obok– zatańcz z dzieckiem 🙂
Wielu rodziców podchodzi do tańca jak do czegoś zarezerwowanego tylko dla nielicznych. Tymczasem taniec to jedna z najwspanialszych form łączenia się z innymi, wzmacniania więzi i wspólnego przeżywania emocji. Tylko w ruchu możemy poczuć tę niesamowitą energię, która łączy nas, niezależnie od wieku. Dzieci uczą się od nas nie tylko przez to, co mówimy, ale przede wszystkim przez to, co robimy. Razem możemy pokazać, że wszyscy mogą cieszyć się z tańca, z bycia razem i wspólnego przeżywania chwili. Na naszych zajęciach zawsze staramy się, by taniec był przestrzenią do swobodnej ekspresji i zabawy, ale nie tylko dzieci się bawią. Pamiętaj, że rodzic też ma swoje miejsce w tej zabawie! To, co może się wydawać „dziecinne”, w rzeczywistości jest genialnym narzędziem do zbliżania się i zrozumienia siebie nawzajem.
A teraz mała niespodzianka!
Jeśli zastanawiasz się, jak możesz wprowadzić te zabawy do domu, oto kilka przykładów z naszych zajęć, które świetnie sprawdzą się w domowej przestrzeni, tak tak zdradzamy je z naszych scenariuszy realizowanych co tydzień z waszymi pociechami, no może w lekko zmienionej wersji rodzinnej 🙂
Taneczne lusterko
Rodzic i dziecko stają naprzeciwko siebie. Jeden z nich wykonuje różne ruchy taneczne, możecie tutaj pokazać co wam w duszy gra, zdaniem drugiej osoby jest naśladowanie ruchów tak jak w lusterku. Możecie zmieniać role – to dziecko pokazuje ruchy, a rodzic naśladuje. Zabawę można urozmaicić, dodając muzykę i zmieniając tempo tańca. Wspiera ona nie tylko koordynację ale również wyobraźnie i okazję do współpracy 🙂
Tańcząc po śladach
Na podłodze za pomocą taśmy stwórzcie różne ślady (np. koła, linie, kwadraty). Tańczcie w rytm muzyki, przechodząc przez te ślady w różny sposób – skacząc na kwadracie, chodząc wzdłuż linii, obracając się wokół kół. Jedna z osób wyznacza taneczne ślady, a kolejne po niej powtarzają. Możecie również dodać wyzwania, np. tańczyć tylko w obrębie określonego śladu, skakać na jednej nodze lub unikać dotykania taśmy. Ta zabawa rozwija zdolności motoryczne, koordynację i równowagę, nie wspominając o kreatywności i wspólnym czasie.
Balonowe szaleństwo
Rodzic i dziecko stają naprzeciwko siebie, potrzebne będą dwa balony. Zadaniem jest utrzymywanie balonów w powietrzu – nie pozwólcie, aby spadły na podłogę! Możecie wymyślić wspólnie różne zasady, a to nasze podpowiedzi: odbijanie balonów za pomocą dłoni, stóp, a nawet kolan czy dodanie skoku w górę. Jeśli jeden z balonów spadnie na podłogę, można ponownie zacząć odbijanie! Koncentracja, uważność i szybkość reakcji, to właśnie wspomaga zabawa balonowe szaleństwo.
Zatem każdy może cieszyć się tańcem! Liczy się zabawa, radość z wspólnego czasu i odkrywanie nowych sposobów komunikacji – a taniec to jedno z najpiękniejszych narzędzi do tego! Więc następnym razem, kiedy muzyka zacznie grać, nie stój z boku – zatańcz z dzieckiem. A okazja do tego będzie podczas naszego Kreatywnego Lata na wspólnym rodzinnym zakończeniu warsztatów…..☺️